Regulacja brwi – wosk, pęseta czy nitka? Co wybrać?
#edukacyjnyponiedziałek
REGULACJA BRWI – PĘSETA, WOSK, NITKA
Omówimy sobie dzisiaj wszystkie znane mi techniki regulacji brwi i przedstawię, ze swojej perspektywy, plusy i minusy każdej z nich.
Regulacja brwi pęsetą jest, wydawać by się mogło, najprostszą metodą pozbycia się niechcianych włosków, ponieważ chyba większość z nas posiada pęsetę do regulacji brwi nawet w domu. I nawet jeśli korzystasz z usług profesjonalisty w kwestii stylizacji brwi, to na pewno jest czasem jakiś jeden włosek, który wyrywasz samodzielnie, chociażby ze względu na to, że kolejna wizyta dopiero za 2 tygodnie, a on rośnie w bardzo widocznym miejscu.
Warto jednak, jeśli dopiero rozpoczynasz swoją przygodę ze stylizacją brwi jako profesjonalistka, abyś wiedziała, że regulacja brwi na kimś wygląda nieco inaczej niż na sobie.
Zadaj sobie przede wszystkim pytanie – jak wyrywasz włoski, gdy robisz to sama sobie? Pod włos, prawda?
Prawidłowa regulacja brwi to wyrywanie włosa z włosem, aby nie zmienić ułożenia mieszka włosowego.
Jeśli obserwowałaś u siebie, lub u innych, włosek brwi skierowany w przeciwną stronę względem pozostałych włosków – znasz już odpowiedź, dlaczego tak się działo.
Nie wystarczy nam jednak ta wiedza, aby bezboleśnie, szybko i skutecznie wyregulować brwi klientce za pomocą pęsety. Gdy robimy to sobie same – stoimy lub siedzimy zazwyczaj wlepione w lustro, z dużym natężeniem światła, z otwartą gębą, chuchając sobie w lusterko i kichając po każdym wyrwaniu.
Przy tej metodzie musisz wybrać odpowiednią technikę, aby nie zrazić do pęsety ani klientki, ani samej siebie.
Osobiście, jest to moja ulubiona metoda regulacji brwi, ale gdy pracuję z leżącą klientką. Moja ręka jest dużo stabilniejsza, niż w powietrzu. Światło ustawiam sobie bardzo blisko, a klientka, swobodnie w tej pozycji, może mieć zamknięte oczy.
Co jednak z dezynfekcją?
Pamietaj, że przy wyrywaniu włoska przerywamy ciągłość naskórka. Nawet więc jeśli nie widzisz krwi, bo nie zawsze się ona pojawia, pęseta musi być każdorazowo wysterylizowana w autoklawie.
Sprawa ma się prościej przy depilacji brwi woskiem. Tutaj jednak musisz zaopatrzyć się w nieco większą ilość sprzętu oraz musisz zapewnić sobie dostęp do prądu. Potrzebna Ci będzie woskownica, wosk oraz drewniane szpatułki. Dobrze jest też zaopatrzyć się w talk kosmetyczny oraz żel chłodzący.
Wosk ma swoje plusy. Niewątpliwie największym z nich jest szybkość w pozbyciu się dużej ilości włosków za jednym zamachem. Ja jednak używam go bardzo ostrożnie i raczej w pracy z klientkami, których skórę już znam lub które mają doświadczenie z woskiem. Przy nowej klientce warto, abyś wykluczyła przeciwskazania do depilacji brwi woskiem, a będą nimi chociażby świeża opalenizna, niedoskonałości w miejscu poddawanemu zabiegowi czy terapie produktami/lekami na bazie witaminy A.
Pamiętajmy też o kwestii kierunku zrywania. Większość wosków nakładamy z włosem i zrywamy pod włos, co oznacza, że nie możemy wykluczyć, iż kolejny włos w miejscu, gdzie pozbyłyśmy się poprzedniego, wyrośnie nam w przeciwnym kierunku. Oczywiście, idąc tym tokiem rozumowania powinnyśmy całkowicie zrezygnować zarówno z wosku, jak i z nitki, która również zrywa pod włos, więc absolutnie nie o to apeluję. Zwłaszcza, że gdy pozbywamy się pewnych włosków, to nawet jeśli kolejne wyrosną nam w innym kierunku – tak czy siak będą się one nadawały do ponownej regulacji – do niczego więcej ich nie potrzebujemy. Ważne jednak, abyś miała to na uwadze i umiała odpowiedzieć klientce na pytanie, dlaczego tak się zadziało.
NITKA
Nitkowanie czyli tzw. threading to najstarsza technika pozbywania się owłosienia, wywodząca się z Indii, gdzie kobiety, które osiągały dorosłość depilowaly sobie na ten znak całe ciało.
Technik regulacji brwi za pomocą nitki jest kilka. Osobiście, najbardziej upodobałam sobie technikę pracy na „ósemkę”, gdzie pracuję tylko za pomocą rąk – bez użycia buzi (tak tak – jest też technika, w której jeden koniec nitki wsadzamy w zęby i poruszamy głową celem wyrwania włosków).
Nitka to najtańszy sposób regulacji. Omijamy tu zarówno kwestie autoklawu*, jak i sama nitka jest ekonomiczna i wyjdzie nas taniej niż pęsety, których musimy mieć co najmniej kilka. Nie ma też do niej większych przeciwskazań. Jest ona jednak najtrudniejszą z technik, niewątpliwie bardzo rzadko można spotkać się ze stylistką, która nitkuje.
Ja sama, jeśli nie praktykuję regularnie, nie robię tego automatycznie i szybko. Co więcej – ciężko jest, w mojej opinii, dotrzeć do niektórych włosków, wobec czego tak czy siak potrzebuję pęsety, aby włoski brwi znajdujące sie przy samym konturze wyregulować pojedynczo, bez ryzyka wyrwania „za dużo”. Jednak, jeśli mam bardzo dużo włosków brwi do regulacji, a nie mogę skorzystać z wosku, nitkowanie jest idealnym i szybkim rozwiązaniem, dającym zarówno niesamowite efekty, jak i uznanie w oczach klientki, zaintrygowanej mało popularną techniką regulacji brwi.
Czy jest zatem jedna technika, która wystarczy?
Można by rzec, że pęseta, o ile jesteśmy przygotowane na kwestie sterylizacji. Osobiście uważam, że warto jest znać wszystkie trzy, aby móc dobrać odpowiednią metodę do indywidualnej potrzeby klienta.
Chcesz dowiedzieć się, jak regulować brwi trzema powyższymi sposobami bez wychodzenia z domu? Skorzystaj ze szkolenia on-line w cenie 119 zł i wdrażaj nowe techniki już dziś!
Link do szkolenia: -> 3 TECHNIKI REGULACJI BRWI
*chyba, że jest sanepid, który wymaga, aby nitka była sterylizowana. Moim zdaniem jest to zbędne, ponieważ kawałek nitki jest jednorazowy, ale spotkałam się ostatnio z przypadkiem, gdzie wymagano sterylizacji płatków kosmetycznych. Wobec czego, aby mieć 100% pewność, co do obowiązujących wymogów, warto, abyś zapytała sanepid dedykowany swojemu miejscu wykonywania działaności, jak to u nich wygląda. Nie ma tu, stety niestety, jednych, sztywnych i klarownych zasad, które w każdym mieście będą takie same. Każda placówka rządzi się swoimi racjami.
Te wpisy również mogą Cię zainteresować:
- Czym różni się stylizacja salonowa od stylizacji na mistrzostwa?
- Analiza kolorystyczna klienta.
-
Przedłużanie rzęs 1:1, 2:1, 3:1, 4D, 5D itd. Co oznaczają te nazwy?
- „Czy można wykonać test na alergię na klej do przedłużania rzęs?”
- Alergia na klej do przedłużania rzęs – kiedy możesz się uczulić i czyja to wina?
- Dlaczego nie podcinamy włosków na łuku brwiowym?
Sprawdź nowości w ofercie kursów on-line!
6 MODUŁÓW – STYLIZACJA BRWI
- Geometria brwi i technika tworzenia rysunku wstępnego
- 3 techniki regulacji brwi –pęseta, wosk, nitka
- Technika koloryzacji brwi farbką
- Technika koloryzacji brwi henną
- Laminacja brwi z farbowaniem
- Patchtest – czyli test na alergię na składniki produktów do stylizacji brwi
PROWADZĄCA
Anna Jarniewska
CEO, ZAŁOŻYCIEL I WŁAŚCICIEL SALONU LASH ON W WARSZAWIE ORAZ PLACÓWKI SZKOLENIOWEJ YARNA ACADEMY
Trener stylizacji brwi i rzęs z wieloletnim stażem. Zdobywczyni wielu nagród na mistrzostwach stylizacji rzęs.
Założyciel i właściciel salonu Lash On w Warszawie oraz placówki szkoleniowej YARNA Academy, z kursami w formie stacjonarnej i on-line. Instruktor stylizacji rzęs marki Lash Design. Ambasador marki Pimp My Lashes. Zrzeszona z wieloma grupami w tematyce stylizacji brwi i rzęs. Autorka tekstów o tematyce branżowej do magazynów takich jak Lash Me, czy gazet takich jak Claudia.
Twórca cyklu #edukacyjnyponiedziałek z darmową wiedzą w formie bloga. Aktywna działaczka na forach dyskusyjnych, pomoc okołoszkoleniowa dla swoich kursantów, z tematów zarówno czysto technicznych, jak również formalnych, w kwestiach prowadzenia działalności, wyposażenia salonu czy prowadzenia social mediów. Serdeczna, opiekuńcza, ale i stanowcza.
Jeżeli szukasz mentorki, która ma wiele do powiedzenia – dobrze trafiłaś!
Bądź na bieżąco z wpisami! Nowinki z branży beauty, historie z życia stylistki rzęs i brwi, tipy i inne pomocne informacje!
Polityka prywatności
Zapoznałem się z polityką prywatności i zapisując się, wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu dostarczania kolejnych materiałów związanych ze stylizacją rzęs, brwi oraz szkoleniami w tym zakresie.